25 września 2011

Odcinek 2x01 i więcej

Obejrzałam najnowszy odcinek! Myślę, że było warto czekać te cztery miesiące.
(Jeśli go jeszcze nie oglądaliście, nie czytajcie!)
A więc zacznijmy od początku. Gdy Nikita weszła do tego sklepu (kasyna) i poprosiła o mięso to pomyślałam: "O, ciekawie się zapowiada, teraz filmują nawet jej zakupy". Po czym weszła do kasyna i podeszła do tego gościa. Zastanawiam się, jak się jej udało wyrzucić trzy razy pod rząd te same liczby? Szczęście, czy sztuczka?
Reakcja faceta trochę mnie zdziwiła, no bo czy każdego kto z nim wygra bierze na przesłuchanie? Scenę, gdy Michael ratuje Nikitę widzieliśmy wcześniej, ale i tak mi się podobała. W ogóle Mikita w tym odcinku była cudowna, nie sądzicie? Co do Alex... Chyba nie lubię jej jeszcze bardziej. Sądzi, że jest taka twarda, że da radę pokonać Nikitę. No cóż, to Nikki pokonała ją (i to w jakim stylu!). Poza tym nie podobało mi się, jak okłamała Nikitę przez telefon. Przepraszam, ale jeśli chodzi o Alex to nie jestem w stanie obiektywnie pisać, bo po prostu jej nie lubię. A więc przejdźmy do Birkhoffa. Zaczynam kochać go jeszcze bardziej! Co by było, gdyby nie uratował Mikity? Nie chcę myśleć :D No i reakcja Nikity: "Oh, Nerd, you're lonely". Jedna z moich ulubionych scen w tym odcinku, zaraz obok rozmowy Michaela i Amandy: "By the way, Birkhoff is not working with us". Z tego śmiałam się jakąś minutę. Zakończenie również mi się podobało, te uśmiechy Nikity i Michaela. Jeśli to dopiero początek sezonu, nie chcę nawet myśleć jak świetnie będzie później. Odcinek oceniam na 9,5, ponieważ na 10 w moich oczach może sobie zasłużyć jedynie epizod z jakimś niezłym cliffhangerem (jak na przykład odcinek 21 w sezonie 1). A jak Wy oceniacie odcinek?

Poza tym, zdjęcie Shane'a z Jeffrey'em Huntem pojawiło się na Twitterze:









Kinga wysłała mi do przetłumaczenia opis odcinka 4 i oto jest:
Dawna partnerka Nikity ucieka z więzienia...Nikita jest zaskoczona, kiedy słyszy, że Kelly wydostała się z tureckiego więzienia. Nikita myślała, że Kelly zmarła kilka lat temu i zawsze czuła się za to odpowiedzialna, ponieważ stało się to na misji, na której Nikita uciekła Sekcji. Wiedząc, że Amanda będzie ścigać Kelly, Nikita mówi Michaelowi, że muszą wybrać się do Turcji, aby jej pomóc. Amanda wysyła Alex i Roana, aby powstrzymali Mikitę. Odcinek wyreżyserowany przez Downsa Dermotta, a napisany przez Kristen Reidel. 

5 komentarzy:

  1. Ja się z Nikitą zgadzam jak mówiła o Alex że jest zagubiona rzuca się na każdy trop ona sama nie wiem komu ma ufać, żal trochę jest mi Alex :( Ale walka ich była boska ( Kocham tą parkę <3)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem ciekawa jak Alex zamierza powstrzymać Mikitę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie mam pojęcia, dlaczego ten koleś od razu zaciągnął Nikitę na zaplecze. Może to dlatego, że to było jakieś tajemnicze kasyno tylko dla konkretnej grupy ludzi, a jej nie powinno tam być? Wnioskuje to po ''little black box told me''. W każdym razie, akcja z motocyklem świetna xdd
    Dalej... Alex. Ja ją lubię. Podoba mi się to jej zagubienie, niepewność co do tego, komu powinna ufać. Chociaż nie powinna aż tak kozaczyć i robić z siebie niewiadomo kogo (kogoś, kto może mieć w garści Amandę i pokonać Nikitę xd).
    Generalnie, to to co zwróciło moją uwagę, to imię Roana w streszczeniu. Jak dotąd był takim głównym pieskiem Percy'ego i dlatego byłam bardzo ciekawa, co się z nim stało :)
    Mówiłam już, że ten blog jest genialny? Mówiłam? Jak nie, to teraz mówię. Ten blog jest genialny, o!Może to dlatego, że to było jakieś tajemnicze kasyno tylko dla konkretnej grupy ludzi, a jej nie powinno tam być? Wnioskuje to po ''little black box told me''. W każdym razie, akcja z motocyklem świetna xdd
    Dalej... Alex. Ja ją lubię. Podoba mi się to jej zagubienie, niepewność co do tego, komu powinna ufać. Chociaż nie powinna aż tak kozaczyć i robić z siebie niewiadomo kogo (kogoś, kto może mieć w garści Amandę i pokonać Nikitę xd).
    Generalnie, to to co zwróciło moją uwagę, to imię Roana w streszczeniu. Jak dotąd był takim głównym pieskiem Percy'ego i dlatego byłam bardzo ciekawa, co się z nim stało :)
    Mówiłam już, że ten blog jest genialny? Mówiłam? Jak nie, to teraz mówię. Ten blog jest genialny, o!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sorry, pisałam na telefonie i dlatego coś mi się skopiowało.

    OdpowiedzUsuń
  5. myślę, że zaciągnął Nikitę na zaplecze bo zorientował się, że oszukiwała przy grze. Z tymi kostkami było coś nie tak, Nikita je chyba podmnieniła na swoje (zmagnetyzowane albo coś w tym stylu, że zawsze wypada ta sama liczba oczek, czytałam gdzies że tak robią oszuści w kasynach). W każdym razie ja tak to zrozumiałam:)

    OdpowiedzUsuń